JA CIĘ KRĘCĘ!
Co za dni!
W ubiegłym miesiącu napisałam post o czekoladzie: "Czekoladowo, z czekoladą..." I to właśnie za sprawą tego wpisu (prawdopodobnie) i z okazji mojego zachwytu i uwielbienia nad czekolada stało się coś totalnie nieoczekiwanego.
Z samego rana w Dzień Kobiet dostałam przemiłą wiadomość od założyciela sklepu Sekrety Czekolady.
Wiadomość o tym, że w związku z moim zakochaniem się w czekoladzie i moim wewnętrznym uczuciem powołania do zostania testerem czekolady, mogę nim zostać choć przez kilka chwil.
I dlatego właśnie zostałam obdarowana możliwością wyboru dwóch dowolnych tabliczek czekolady lub kuwertury.
Nawet nie jestem w stanie opisać słowami mojego szczęścia i zadowolenia nie tyle z czekolad (choć to też bardzo!!!) co z docenienia i zauważenia w ogóle mnie, bloga i tego o czym piszę.
Nawet nie jestem w stanie opisać słowami mojego szczęścia i zadowolenia nie tyle z czekolad (choć to też bardzo!!!) co z docenienia i zauważenia w ogóle mnie, bloga i tego o czym piszę.
Wybierałam czekolady chyba ze dwie godziny. Dokładnie czytałam o każdej wszystkie informacje, oglądałam etykiety i nie potrafiłam wybrać. W końcu zdecydowałam się na malinowo malinową z malinami :) :) :) :) A drugą pomógł mi wybrać dobrodziej z Sekretów Czekolady właśnie.
I tak wczoraj je otrzymałam. Są cudne. Malutkie ale z charakterem! Z kwintesencją tego czegoś! I teraz szkoda mi w ogóle je jeść! Ale wczoraj nie wytrzymałam i odkryłam lekko złotko żeby zobaczyć je chociaż i powąchać:) Cuda! Mówię Wam cuda!
Zresztą sami zobaczcie! Pstrykałam zdjęcia w totalnej ciemności więc może jakość nie jest wspaniała ale to co na nich jest - jest wspaniałe!
Moc czekolad bo Sekret Czekolady wysłał mi czekoladę dodatkową jeszcze :)
A tu sama prawda!
I ta malinowo malinowa z malinami. Kolor ma malinowy i zapach też iście malinowy ma.
To był zdecydowanie dzień pod znakiem czekolady i niesamowitej niespodzianki :) Jeśli będziecie mieli kiedyś ochotę sprawić komuś mało standardowy, wyjątkowy prezent to polecam właśnie taką słodycz.
Tu możecie sobie zobaczyć stronę internetowej Sekretów czekolady! Można się na niej dużo nauczyć :)
Z pewnością to, że mają Oni zupełnie inne niż w sklepach zwykłych czekolady. Takie z duszą! Prawdziwe! Poza tym to widać po samym sposobie pisania o czekoladzie :)
Dziekuję raz jeszcze, że mogę zostać takim mini testerem czekolady :) Wybiorę do tego jakiś specjalny dzień:)
I jeszcze kolejna niespodzianka. Jak wiemy wszyscy bardzo dobrze Agnie szka założyła nie tak dawno swój sklepik. I właśnie ostatnio zakochałam się u niej w filiżankach, które już tu raz chwaliłam. Zakochałam się mocno więc zakupiłam. Chciałam cztery ale nie było. Kupiłam więc dwie. Ale właśnie owa Agnie szka w konspiracji i w spisku z moim P. sprawili mi mega przyjemność. Bo gdy dziś otwierałam paczuszkę z filiżankami odkryłam zamiast dwóch zamówionych przeze mnie trzy! I jeszcze list pisany ręcznie, że będzie jeszcze jedna jak tylko wyjdzie z pieca! I że to właśnie za sprawą mojego P.! Cudownie prawda? :) No więc mam i czekam na jeszcze jedną. Oto i one w całej okazałości :)
Wspaniałości same prawda? :) Straszliwie się cieszę z tych niespodzianek.
I takie to miłe i kochane jest, że ludzie są tacy sympatyczni i pozytywni i z takim serduszkiem na dłoni.
Wybaczcie proszę moje chwalipięctwo ale po prostu chciałam się podzielić szczęściem! Bo takie filiżanki i czekolada poprawiają humor! Polecam z całego serca!
A właśnie! Jeszcze coś! Idzie wiosna! Mimo tego śniegu, zamieci i innych opadów deszczopodobnych. Idzie wiosna! Na blogach pachnie od kwiatków :)
Moc czekolad bo Sekret Czekolady wysłał mi czekoladę dodatkową jeszcze :)
A tu sama prawda!
I ta malinowo malinowa z malinami. Kolor ma malinowy i zapach też iście malinowy ma.
To był zdecydowanie dzień pod znakiem czekolady i niesamowitej niespodzianki :) Jeśli będziecie mieli kiedyś ochotę sprawić komuś mało standardowy, wyjątkowy prezent to polecam właśnie taką słodycz.
Tu możecie sobie zobaczyć stronę internetowej Sekretów czekolady! Można się na niej dużo nauczyć :)
Z pewnością to, że mają Oni zupełnie inne niż w sklepach zwykłych czekolady. Takie z duszą! Prawdziwe! Poza tym to widać po samym sposobie pisania o czekoladzie :)
Dziekuję raz jeszcze, że mogę zostać takim mini testerem czekolady :) Wybiorę do tego jakiś specjalny dzień:)
I jeszcze kolejna niespodzianka. Jak wiemy wszyscy bardzo dobrze Agnie szka założyła nie tak dawno swój sklepik. I właśnie ostatnio zakochałam się u niej w filiżankach, które już tu raz chwaliłam. Zakochałam się mocno więc zakupiłam. Chciałam cztery ale nie było. Kupiłam więc dwie. Ale właśnie owa Agnie szka w konspiracji i w spisku z moim P. sprawili mi mega przyjemność. Bo gdy dziś otwierałam paczuszkę z filiżankami odkryłam zamiast dwóch zamówionych przeze mnie trzy! I jeszcze list pisany ręcznie, że będzie jeszcze jedna jak tylko wyjdzie z pieca! I że to właśnie za sprawą mojego P.! Cudownie prawda? :) No więc mam i czekam na jeszcze jedną. Oto i one w całej okazałości :)
Wspaniałości same prawda? :) Straszliwie się cieszę z tych niespodzianek.
I takie to miłe i kochane jest, że ludzie są tacy sympatyczni i pozytywni i z takim serduszkiem na dłoni.
Dziękuję pięknie!
Wybaczcie proszę moje chwalipięctwo ale po prostu chciałam się podzielić szczęściem! Bo takie filiżanki i czekolada poprawiają humor! Polecam z całego serca!
A właśnie! Jeszcze coś! Idzie wiosna! Mimo tego śniegu, zamieci i innych opadów deszczopodobnych. Idzie wiosna! Na blogach pachnie od kwiatków :)
no filiżanki cudo!! matko boska jak ja sobie próbuję wyobrazić czekoladę malinową z malinami... no nie mogę no.. hahaha no znaczy nie że pozytywnie nie mogę tylko negatywnie ;)) wybacz!!! ale nie lubię czekolad owocowych ;) za to kocham mleczne i kawowe i orzechowe i advokatowe np :) ale niespodziankom niczego to nie ujmuje bo są super! :) ale wiesz .. za nim przyjrzałam się filiżankom dokładnie to pierwsze co wypatrzyłam to: Katarzyno .. na początku listu ;))) no wiec LapetitKo Katarzyno Pierwsza :):) gratuluję prezentów :)
OdpowiedzUsuńfiliżanki takie cudo że większego się nie da!
Usuńno jak to! nie lubisz malinowych? :) tę byś polubiła. jestem pewna :)
mleczne kawowe i orzechowe no i advokatowe muszą być super pyszne też! :)
bardzo mi miło! :)
BUZIAKI WIELGACHNE I DOBREJ NOCY ŻYCZĘ!
aż mi się słodko zrobiło!!!
OdpowiedzUsuńtak mnie pozytywnie nakręciłaś tym poste, że aż mi się odechciało spać:))
same cudowności LePetitKo u Ciebie, oby tak było zawsze:)
:):):) nooo właśnie :) :) :)
Usuńdobrze, że słodko! tak ma być.. wtedy jest pięknej!
dziękuję!
bardzo słodko u Ciebie :) smaka mi narobiłaś na czekoladkę :)
OdpowiedzUsuńa filiżanka cudowna :) Dobrej nocki Marta
slodko słodko się zrobilo za sprawą prezentów całej mocy!:)
Usuńcudownie:)a filizanki tak tak owszem - sliczne!
Dobrej nocki!
Ja też się zakochałam w tych filiżankach! są genialne! ale z powodu braku przestrzeni na ich trzymanie, a szkoda zamknąć w szafce, puki co muszę soboe odpuścić ;( ale może następnym razem się skuszę :)
OdpowiedzUsuńfajnie masz z tą czekoladą! :)
ściskam
filiżanki są przecudowne. i ja tez nie mam gdzie ich trzymać. ale wymyslilam ze kupię im szafkę :) A co! Niech mają :) Skuś się - co piękne!
Usuńczekolada! :)ahhh czekolada:)
mmmmmmmmm...a jakby tak właśnie gorącą czekoladę z bitą śmietnaką, cynamonem i wanilią wlać dofiliżanki, schować się pod kocem w dobra książką, albo i z pilotem w dłoni....ajajajaj... L:_____((*(()
OdpowiedzUsuńOgólnie bez czekolady jakoś mogę żyć, ale TAKA jest wyjątkowa i chętnie bym się skusiła:)) Zresztą na prezent bardzo oryginalna :)) Ciekawam ich smaku... ;P
Małżonek wspaniały, że prezenty żonce robi :) A czwarta już prawdopodobnie kończy się wypalać. Piec zagrzewany jest na noc, żeby rano, niczym świeże pieczywo, ujrzeć je w pełnej krasie :) Wyślę w poniedziałek :)))
Ściskam mocno****
ooooooooo nie pomyślałam o tym :) ale tak gorąca czekolada z bitą śmietaną, cynamonem i wanilią! Zdecydowanie jest to wspaniały pomysł.
UsuńJa własnie nie mogę bez tej czekolady coś :) I już sie nawet nie oduczam! :) Nie ma sensu całkowicie.
nooo na prezent super :)
Małzonek tak wlasnie wspaniały. Oooo to cudownie! Choć odpakuję je w nowym już mieszkalnym miejscu! :) Super! dzięki Agnie szko spiskowcu :)
hjihi
pozdrawiam i ściskam!
Ileż wspaniałości :) Takiego małżonka, tylko pozazdrościć :) Prezenty piękniste przygotowali Ci z Agnie szką :))
OdpowiedzUsuńA ta czekolada... mmmm... musi smakować obłędnie :)
Pozdrawiam!
:):):) nooo prezenty są super! :):):)
Usuńczekolady nie próbowałam bo już mi szkoda, że się skończą :)
hihi
pozdrawiam!
Mhhhh, czekolada, tak to smacznie napisałaś, że aż nabrałam przeogromnej ochoty na ten smakołyk i teraz już nic mnie nie powstrzyma by zjeść chociaż kawałek, ale nie tak dobrej jak ta u Ciebie :) I to hasło: uwaga, nie jeść tylko się rozkoszować! O tak, zdecydowanie - prawda. Rozkoszować się tym jak powoli rozpływa się w ustach i cieszyć się chwilą!
OdpowiedzUsuńFiliżanki są cudowne!
Ahhhh szatanskie namowy na czekolade to jest to! :) Specjalista od namawiania. Od motywania! Brzmi lepiej! nooooo cudownie ze jest czekolada :)
UsuńA filiżanki mega ! :)
o jak cudownie wygląda ta czekolada ...ten kształt , opakowanie- łał i pewnie zapach jest obłędny :)) super ,że sny o czekoladzie się spełniają ;) a filiżaneczki są cudne - pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń:):) Zapach jest inny niż wszystkich :)
UsuńA sny o czekoladzie dokladnie jak spelnione marzenia :):):)
:) Śliczności filiżanki :) sliczności totalne!
Jaki przyjemny post :) chcialabym testowac czekolade. Uwielbiam czekolade i tesknie za Wedlem. Tutaj gdzie mieszkam jedyna czekoladowa atrakcja jest fabryka recznie robionej czekolady. W zasadzie to sklepik, gdzie mozna kupic domowa czekolade w najrozniejszych ksztaltach i smakach. Wszystko fajnie, ale droga, bardzo droga.
OdpowiedzUsuńTestowanie czekolady to musi być super sprawa!!!
UsuńOooo jest fabryka! :) super ekstra !
no drogie są bardzo mega okropnie. ale jedną sobie można kupić! :)
I zjeść :)
Jadlam, mialy ksztalt lyzeczek :)
Usuń:) słodko. mozna bylo je rozpuszczać w czekoladzie?
UsuńCzytałam a moje ślinianki szalały...jak Ty pięknie piszesz. Skubnęłabym tej malinowej z malinami...mmmmm...musi być pyszna, zapach jej już tutaj czuję:))) Co do filiżanek to piękne są...miło mieć taką osobę przy sobie, która szepnie drugiej coś na ucho i wyjdzie z tego piękna niespodzianka...
OdpowiedzUsuńŚliniaki kubki smakowe! :) no co Ty! Dziękuje pięknie.
UsuńNo chetnie bym sie z Wami wszytskimi tu nimi podzieliła ale jak :)
Niespodzianki uwielbiam i P. je robi często :)
Więc mam super!
Kochana :) wspaniałą słodką niespodziankę dostałaś ... mogę tylko sobie wyobrazić jak smakuje ...
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę i sprawię sobie chyba taka przyjemność :) A co ...
Filiżanki cudowne...wspaniale mieć obok kochającego partnera, który zrobi wszystko ... żeby spełnić pragnienia bliskiej mu osoby :)
pozdrawiam
dostałam tak wlaśnie :)
UsuńJa na razie też sobie wyobrażam. Spróbuje na dniach jakoś. ale na razie mi szkoda batdzo! :)
Spraw sobie przyjemność! Warto!
niespodzianki uwielbiam:)
Czekoladki wygladaja cudnie :-D Juz biegne poogladac stronke "sekretow czekolady". A filizanki sa przepiekne. Sama bym takie chciala, ale moj m by mnie chyba z domu wyrzucil gdybym kupila kolejne :p Wiec nie pozostaje mi nic tylko wprosic sie do Ciebie na kawe, bo przeciez ta 3 filizanka nie moze sie marnowac :p Pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńno czekoladki i filiżanki sa przepiekne. Kup kup :) Nie wyrzuci Cię:)
UsuńA na kawę zapraszam zawsze i wszędzie! :)
Pozdrawiam i ściskam!
I jak tu można wątpić w to, że marzenia się spełniają! Nie można, bo przecież codziennie mamy na to dowody.
OdpowiedzUsuńTwój przypadek jest niesamowity i niezwykle pozytywny, cieszę się z tobą.
A filiżanek troszeczkę, tak troszeczkę zazdroszczę;)
No pewnie, że nie mozna.
UsuńSpelniają się oczywiscie! Trzeba wierzyć :)
Ciesze sie ze się cieszysz :)
A filiżanki - zapraszam na kawe w nich!
Nie ma to jak niespodzianka:-) A czekolade malinowa koniecznie musze sprobowac:-)
OdpowiedzUsuńKONIECZNIE KONIECZNIE!
UsuńNiespodzianki są ekstra! A Malinowe czkeolady w ogoóle po pierwsze śliczne a po drugie pyszne!
Chcesz , żebym monitor zjadła. Nie jadłam nigdy malinowej więc spróbowałabym kawałek ....Filizanki śliczne :)
OdpowiedzUsuń:):):) Trzeba spóbować koniecznie! :)
Usuńchce! :0 hihi
Kochana też je mam i są obłędnie prześliczne prawda? już wypiłam nie jedną herbatkę w nich:))) mam jeszcze niebieskie - polecam:))) no i te kieliszki na jajeczka:))) Aga jest niesamowita:)))
OdpowiedzUsuńno i zaraz wyliżę cały monitor , bo takie cuda pokazujesz:)
zapraszam na konkurs:) buziaki
No są są są.
OdpowiedzUsuńA masz niebieskie jeszcze! :) Myslalam ze kupilas tylko kieliszki na jajka :)
Konkurs - oczywiscie przyjde za chwilkę :)
Pozdrawiam!
Przepiękne są te filiżanki. Sama bym się chwaliła jakbym takie dostała :)
OdpowiedzUsuńA czekoladę uwielbiam, choć ostatnio nie jem jej aż tak dużo jak kiedyś.
Pozdrawiam :)
hihi no filiżanki są nieziemskie ja nie wiem jak one je robią :)
Usuńnie jesz tyle juz? A co zrobila ze ich tyle nie jesz? Też chce sie oduczyc ale nie umiem :)
O rety filiżanki obłędne, czekolada !!!!!! malinowo malinowa z malinami to już zupelny obłęd ,a taki "P" sprawiający tak często takie piękne niespodzinki to już obłęd kosmiczny... szczęście uśmiecha się do Ciebie z każdej strony... jakże się z tego cieszę. Nie wyobrażam sobie smaku tej czekolady , ale może to i lepiej.. bo i lepiej nie kusić losu i nie nabawiać się malinowo malinowego nałogu.. :) buziaki
OdpowiedzUsuńnoo czekolada i filiżanki! :)
UsuńP. jest super! :)
noooo moge ci przywieźć czekoladkę?
filiżanki cudne! :)
OdpowiedzUsuńAle Ci się trafiło z tym testowaniem czekolady! Zazdroszczę!