Właśnie przed chwilką dołączyłam do cudownej moim zdaniem akcji Szlachetna Paczka!
Wybrałam rodzinkę z mojego miasta, której mam zamiar uczynić święta lepszymi :)
Tak sobie myślę, że może do końca sama nie dam rady, więc muszę rozpropagować akcję po rodzinie ale już się nie mogę doczekać aż będę pakować prezenty w kolorowe papiery i kokardy i pisać życzenia!
Wybrałam taką a nie inną rodzinkę z wielu powodów:
bo są w niej dzieci...
bo wymarzonym prezentem dziewczynki jest wyjście do kina...
bo muszę się troszkę postarać żeby skompletować całość marzeń w paczkę
bo uwielbiam organizować takie rzeczy
i bo fajnie jest poprawiać komuś humor i sprawiać, że pojawi się uśmiech na czyjejś twarzy choć na niedługą chwilę.
Jeżeli ktoś z Was ma ochotę dołączyć się do paczki dla jedenastoletniej dziewczynki i jej dzielnej mamy przy nadziei- zapraszam serdecznie!!!
Potrzebują takich rzeczy jak:
- odkurzacz, blender, buty zimowe i sportowe, jeansy na 155 cm, wyprawkę dla niemowlaka (pampersy, oliwki, kremy, tetry, kosmetyki i chusteczki nawilżające)
- i zapewne inne niespodzianki, które byłoby miło dostać pod choinkę
Ja już myślę czy dziewczynka ucieszyłaby się z kalendarza, kosmetyków, a może zimowego swetra w renifera? Ma ktoś jedenastoletnią dziewczynkę w rodzinie? Z czego takie małe kobietki się cieszą najbardziej?
Za każde dobre słowo i pomoc dziękuję pięknie! :)
Ściskam! Pozdrawiam! :)
Podekscytowana ja :)
Bardzo popieram takie akcje:)))
OdpowiedzUsuń11-letnia dziewczynka? znam taka, ktora bardzo ucieszyla sie z chomika:) ale to chyba nie wchodzi tutaj w gre;))
:)
Usuńchomik mówisz hihihihih - rzeczywiście może być kłopot :)
teraz dziewczynki lubią monster high, szczytny cel ;)
OdpowiedzUsuńhhahah :)nieee.....monster high to straszne lalki nie?
UsuńSUper podziwiam, chociaż trochę dla mnie ograniczeniem udziału w takim przedsięwzięciu jest to że trzeba spełnić wszystkie potrzeby jednej rodziny i że ta lista rzeczy potrzebnych przerasta moje możliwości finansowe...
OdpowiedzUsuńdokładnie też tak uważam. wczoraj 5h wybierałam rodzinkę bo właśnie napotkałam problem,który opisujesz. ale wymyśliłam że poproszę o wsparcie rodzinę, kolegów w pracy i może jakieś firmy.:) buziaki!
UsuńKochani! Ja w tym roku mam 2 rodziny! Jedna potrzebuje pralki, a druga kuchenki. Nie bójcie się wybierać rodzin z takimi potrzebami! Tylko trzeba na prawdę rozdmuchać akcję. Ja stworzyłam event na facebooku, mocno promuje na facebooku wśród znajomych, do tego wysłałam chyba 100 maili do rożnych firm. Przecież firmy dają blogegrom różne rzeczy do testowania, więc czemu by w zamian za reklamę nie mogli dać czegoś potrzebującym
UsuńLudzie chcą pomagać, tylko się właśnie boją. Wolą dołożyć coś do czyjejś paczki, niż samemu to koordynować. Ja zaangażowałam klub fitness i kawiarnie, oni też zbierają dary dla moich rodzin. Uczelnia w B-B sponsoruje kuchenkę gazową. Uwierzcie, że ludzie mają w sobie ogromną cheć pomocy.
Na tablica.pl mnóstwo osób oferuje, że odda za darmo rzeczy w dobrym stanie - ja rok temu kupiłam w ten sposób do paczki łóżeczko z ochraniaczem na szczebelki, pościelą, karuzelą i matą edukacyjną za 50 zł.
Świetna inicjatywa. Firma w której pracowałam brała w niej udział (a tym samym wszyscy pracownicy) i kupiliśmy całą masę potrzebnych rzeczy:-)
OdpowiedzUsuńRadość ogromna dla obu stron!
Pozdrawiam ciepło
Wspaniała akcja. Nic, tylko brać przykład!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło Petitko :))
Kochana!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
To bardzo szlachetne...ściskowuję Ciepło:)))
ja też robię paczkę! :)
OdpowiedzUsuńNie mogę znaleźć do Ciebie numeru - napisz do mnie maila na sun_flowers@go2.pl
Będę mogła pomóc. Skąd jesteś?
Miało być maila, a nie numeru. Zakręcona jestem!
UsuńBlender???
OdpowiedzUsuńGdzie się Pani podziewa...tęsknie!:)
OdpowiedzUsuń